Ile branż, tyle modeli - cz.6
Ile branż, tyle modeli
BIM - ten sam obiekt a wiele modeli
Pozwoliłem sobie na wpis tego posta, ponieważ w naszym biurze kosztorysowym sporządzamy dokumentacje kosztowe dla osób prawnych, w tym deweloperów w technologi BIM. To rynek dyktuje warunki i musimy się pod nie podporządkowywać. Dlaczego o tym piszę w poście. Inwestorzy dochodzą do wniosku, że na etapie poprawnie przygotowanego przedmiaru robót, nie ważnie dla jakiego rozliczenia, będą mieli ułatwiony start w procesie "przetargowania".
Znowu powtarzam się, dlaczego o tym piszę. Na wielu szkoleniach, warsztatach w których uczestniczyłem jako słuchacz, jako prelegent, zawsze podzielałem zdanie, że jedno zadanie - to jeden plik kosztowy. Zresztą dlaczego w zamówieniach publicznych zamawiający nie stosuje się do opisu przedmiotu zamówienia, które nakazuje, aby była wydawana jedna wartość zadania a nie :
ile branż tyle plików kosztorysowych czyli tyle przedmiarów.
W naszym biurze wydajemy jeden plik. W BimestiMate przygotowywany jest plik źródłowy.
Przykład dotyczy przetargu prywatnego na budynek biurowy klasy "A".
Inwestor oczekuję pliku nie w programie kosztorysowym, ponieważ nie dysponuje potencjałem technicznym aby takie programy posiadać, więc pozostaje zwykły plik edytowalny w excelu, tak w excelu. Prywatny inwestor organizuje przetarg według ściśle przygotowanych plików excelowskich.
Przykład z pliku źródłowego, jedno kliknięcie i mamy zachowane formatowania formuł excelowskich.
Zwróć uwagę na skoroszyty, które wyeksportowane są z BimestiMate.
Znowu się powtarzam. Dlaczego o tym piszę ?
Dlatego....., ponieważ częstym zjawiskiem autorów projektów jest wydawanie tyle modeli ile jest branż:
- architektura,
- konstrukcja
- drogi
- instalacja wod - kan
- instalacja wentylacji
- instalacja klimatyzacji
- instalacja KD
- instalacja ......itd
Czy jest to wygodne? Tak jest to wygodne (dla projektanta), ale panowanie nad zadaniem inwestycyjnym jako jeden plik źródłowy, już nie i rodzi wiele problemów kosztorysowych.
Stąd rodzi się pytanie:
Jakie wymagania należałoby określić wobec projektanta, aby uwzględniał on specyficzne potrzeby kosztorysanta ?
Drogi projektancie, zadaj sobie pytanie: jak inspektor po stronie inwestora będzie wymagał dokumentacji kosztowej na etapie przetargowania a potem rozliczania ? Jest to moment aby odpowiednią liczbę modeli wydać/wyeksportować.
Jakie wymagania należałoby określić wobec modeli, aby uwzględniał on specyficzne potrzeby kosztorysanta ?
Drogi projektancie, zadaj sobie pytanie: czy inwestor życzy sobie wydanie jednego dokumentu kosztowego ? Jest to moment aby odpowiednią liczbę modeli wydać/wyeksportować.
Dlaczego powstał ten post, ponieważ mam dzisiaj wydać jedne plik przetargowy. Oczywiście otrzymałem dwa pliki IFC, na konstrukcje i architekturę. Do tego dojdzie jeszcze zagospodarowanie, elektryka i sanitarka. (pozdrawiam Macieja i jego zespół)
Tu rodzi się pytanie, czy mamy potencjał techniczny do łączenia modeli (plików kosztorysowych w technologii BIM). Tak mamy potencjał do łączenia kosztorysów zrobionych w metodzie hybrydowej (XML).
Zaraz koleżanka Agata oraz kolega Andrzej powiedzą, ale po co ?
Nie po co, tylko te dwa pliki IFC, na podstawie których zostały zrobione kosztorysy, dotyczą zespołu powtarzalnych obiektów. Jak wydam plik do inwestora z wartością, będą rodziły się pytania na temat optymalizacji kosztów. Po co został stworzony BIM, miedzy innymi do szybkich optymalizacji kosztów (mówię o tym jako osoba sporządzająca optymalizacje kosztów).
Czy mamy potencjał techniczny do łączenia modeli ?
Idąc w kierunku podsumowania posta.
Tak, będę stawiał wymagania względem modelu i projektanta, właśnie na etapie zlecenia, bo raz rozpoczęta praca w bimie, musi być zakończona i nasza świadomość (kosztorysantów) musi być rozpowszechniana.
I tu dochodzimy do rewizji w BIMie ?
Komentarze
Prześlij komentarz