Kosztorysant dostaje gotowe zestawienia ilościowe i nie musi ich już sam tworzyć - jego praca jest prostsza
Chciałbym podzielić się moją opinią na temat "kosztowny BIM", a dokładnie nad stwierdzeniem autora w jednym z artykułów IARP.
Autor tekstu napisał część dotyczącą mojej dziedziny zawodowej, a dokładnie związanej z kosztorysowaniem w technologi BIM.
Cytuje autora:
"Problem polega na tym, że z owoców dodatkowej pracy projektantów korzystają przede wszystkim inni. Przykładowo kosztorysant dostaje gotowe zestawienia ilościowe i nie musi ich już sam tworzyć - jego praca jest prostrza, ale kosztem naszej pracy".
Mając na uwadze, że pracujemy w technologi BIM, a dokładnie otrzymujemy wiele modeli z różnych regionów Polski, nie dostałem do pracy takiego modelu w którym nic nie musiałbym robić.
Stwierdzenie autora, że kosztorysant otrzymuje model i korzysta ze wszystkich zestawień jest twierdzeniem błędnym. Autor tego stwierdzenia, śmiem twierdzić, nigdy nie robił kosztorysów, a jego stwierdzenie jest dużym spłaszczeniem problemu.
Ja jako kosztorysant, który korzysta ze wszystkich dobrodziejstw otrzymanego modelu, tylko w jednym przypadku zgodzę się z autorem; jak otrzymam model LOD 400 ze wszystkimi elementami robót podstawowych.
Jeżeli nie jesteś kosztorysantem to nie zrozumiesz definicji robót podstawowych, a zazwyczaj architekci mylą to z kolejnością technologiczną robót.
Bardzo prosty przypadek w technologi BIM. Przegroda pozioma, podłoży i posadzki:
Opis przegrody:
Obiekt:
Czy tak wydany model (nie będę zdradzał jaki jest poziom LOD) jest ułatwieniem dla kosztorysanta ? Otóż nie, ponieważ robota podstawowa dla tej przegrody nie ma elementu jakimi są cokoły. Autor modelu nie wydał obiektu: cokoliki. Czy w tym przypadku mamy do czynienia z ułatwieniami - nie !
Kosztorysant musi pracować w metodzie hybrydowej.
Co to za metoda ?
Wiele elementów musi odczytywać z technologii 2D i w pliku źródłowym (kosztorysowym) wstawia brakujące roboty podstawowe (niezamodelowane).
Należy zadać pytanie o fazę projektu:
- czy mamy do czynienia z projektem budowlanym ?
- a możemy mamy do czynienia z projektem wykonawczym ?
- czy mamy do czynienia z zamawiającym publicznym czy prywatnym ?
Wszystko jest ważne.
Powtarzając się, jeżeli projektant wydał model o stopniu dokładności LOD 400, z naniesionymi wszystkimi robotami podstawowych, to wtedy zgodzę się z twierdzeniem, że korzystam z modelu w 100% i nie muszę nic dokładać.
Takich przypadków można mnożyć. Kolejny przykład opisu przegrody pionowej (ściany):
Jakie rodzą się pytania dla tak zamodelowanej ściany o stopniu nawet LOD 400 :
- czy projektant dla ściany zewnętrznej zamodelował listwy startowe ?
- czy projektant dla ściany zewnętrznej zamodelował kołkowanie styropianu/wełny ?
- czy projektant dla ściany zewnętrznej zamodelował ochronę listew narożnych ościeży ?
- czy projektant dla ściany zewnętrznej zamodelował listwę kapinosową ościeży poziomych ?
- czy projektant dla ściany zewnętrznej zamodelował dla tynku zewnętrznego warstwę podkładową pod tynk cienkowarstwowy ?
- czy projektant dla ściany zewnętrznej zamodelował warstwy systemu BSO dla wszystkich ościeży ?
- czy projektant dla ściany wewnętrznej zamodelował listwy prowadzące dla tynków wewnętrznych ?
- czy projektant dla ściany wewnętrznej zamodelował warstwę gruntu pod tynki wewnętrzne ?
- czy projektant dla ściany wewnętrznej zamodelował warstwy systemowe tynku wewnętrznego dla ościeży ?
Jaka branża tyle pytań, i każdy branżysta kosztorysant przyzna mi rację.
Robota podsatwowa w modelu posiada bardzo ważny element w swojej definicji: stopień agregacji.
Jak jest na prawdę ?
Otóż drodzy projektanci, zamawiający, inspektorzy, nie spotkałem się na dzień dzisiejszy z takim modelem, który miałby zamodelowane wszystkie roboty podstawowe.
A dlaczego ?
Dlatego, ponieważ projektanci nie są kosztorysantami i nie znają technologii naszej pracy !
Z całym szacunkiem do autora artykułu, nie zgodzę się z tym stwierdzeniem.
Jeżeli pracowania projektowa wydaje model ze wszystkimi zamodelowanymi robotami podstawowymi,
Komentarze
Prześlij komentarz